Główny Prowadzić 3 największe lekcje z nowej klasy Harvard Business School na temat tego, jak być „badassem” w pracy

3 największe lekcje z nowej klasy Harvard Business School na temat tego, jak być „badassem” w pracy

Twój Horoskop Na Jutro

Skurczybyk nie jest słowem, którego można by się spodziewać podczas przeglądania listy kursów Harvard Business School. Ale przejrzyj najnowsze propozycje szkoły, a znajdziesz ją tam, tuż obok nazwiska profesor Francesca Gino.

Krótki kurs, prowadzony przez Gino i jej koleżankę Frances Frei, zapewnia dokładnie to, co obiecuje jego prowokacyjna nazwa: lekcje, jak być w pracy bez skrupułów i odważnie. I pierwsza z jego najważniejszych lekcji, Gino niedawno wyjaśnił: Gazeta Harvarda , to ponowne przemyślenie koncepcji autentyczność .

1. Zamień bycie autentycznym na bycie złym.

Co nie znaczy, że autentyczność w pracy jest zła. W rzeczywistości, jak podkreśla Gino w wywiadzie, ogromna liczba badań pokazuje, że bycie wiernym sobie naprawdę pomaga ci awansować w karierze (kilka wybitnych superwyczynowcy zgadzają się ). Problem z autentycznością polega na tym, że ludzie często źle rozumieją, co to znaczy.

„Często zakłada się, że jeśli jesteś autentyczny, to znaczy, że nie filtrujesz. A tak nie jest. Zastanawiasz się nad tym – mówi. Oznacza to, że nie musisz nosić piżam tylko dlatego, że je lubisz.

Zamiast tego autentyczność oznacza, że ​​„w chwilach, w których ty i ja jesteśmy na spotkaniu z innymi i wszyscy sugerują X i zasadniczo wierzę, że powinniśmy robić Tak , czuję odwagę, by wyrazić swoje zdanie” – wyjaśnia Gino. „Albo, jeśli lubię się ubierać w określony sposób, nie tonuję tego tylko dlatego, że tylko ja ubieram się w ten sposób”.

„Bycie twardzielem”, czuje, lepiej oddaje ideę, że powinieneś śmiało angażować się w pracę i zwiększać siłę swoich osobistych mocnych stron do 11.

2. Nie wymaga żadnej szczególnej osobowości.

Kiedy większość z nas słyszy słowo skurczybyk, wyobrażamy sobie kogoś ekstrawaganckiego, pewnego siebie i kreatywnego. Ale Gino podkreśla, że ​​nie musisz być Mickiem Jaggerem czy Steve'em Jobsem, aby bycie w biurze było marzeniem.

jak wysoki był don Williams

„Możemy nauczyć się wydobywać z siebie twardziela” – upiera się Gino. Zajęcia mają na celu pomóc ludziom zastanowić się nad tym, co czyni ich wyjątkowymi wspaniałymi i sprawić, by to prześwitowało, a także pozbyć się mentalnych barier, które stoją na drodze do autentyczności.

„Czy najpierw wpływasz na swój sposób myślenia, mówiąc sobie: „Nie widzę gejów na wyższych stanowiskach w HBS, więc nie spodziewam się awansu?” Gino podaje przykład problematycznego myślenia. Wiele osób musi „przeformułować i przepracować swoje oczekiwania… tak, aby byli trochę odważniejsi”, czuje.

3. Nie musisz być szefem, aby być złym.

Możesz pomyśleć, że prawdziwa autentyczność jest zarezerwowana dla osób na szczycie biurowego łańcucha pokarmowego, ale Gino twierdzi, że to tylko dlatego, że nie w pełni rozumiesz tę koncepcję. Bycie złym nie polega na narzucaniu innym swoich pomysłów; chodzi o to, by dać z siebie wszystko. I to jest możliwe dla każdego.

„Myślę, że często kojarzymy ideę [badass] jako osobę, która jest głośna, przechodzi i miażdży innych, ale to nie jest ten pomysł” – mówi. „Powodem, dla którego użyliśmy go w tytule kursu, jest stwierdzenie, że wymaga odwagi. Ale to nie znaczy, że nie powinniśmy szanować poglądów innych ludzi. Powinniśmy przedstawiać nasze pomysły w taki sposób, aby były częścią rozmowy, ale niekoniecznie wyrażane, ponieważ nasz jest jedynym głosem, którego powinniśmy słuchać”.

Ogólna lekcja tutaj jest taka, że ​​nie wchodź dziś do biura potulny i łagodny. Nie bój się być sobą, wypowiadaj swoje poglądy, a nawet pozwól, aby przeświecała twoja cudowna dziwność. To może wydawać się przerażające, ale nie mniej autorytet niż Harvard Business School sugeruje, że prawdopodobnie przyniesie ci większy sukces.