Główny Technologia Walka Apple i Facebooka tak naprawdę nie dotyczy prywatności ani śledzenia

Walka Apple i Facebooka tak naprawdę nie dotyczy prywatności ani śledzenia

Twój Horoskop Na Jutro

Nie jest tajemnicą, że Facebook ma uczucia o nadchodzących zmianach Apple planuje wprowadzić do iOS 14.5. Apple powiedział, że będzie wymagało od programistów zwrócenia się o pozwolenie od użytkowników, zanim będą mogli zbierać dane lub śledzić je podczas korzystania z ich aplikacji. Dzieje się tak po tym, jak Apple wcześniej wymagało od programistów ujawnienia, jakie informacje gromadzą, wprowadzając etykiety żywieniowe zapewniające prywatność w sklepie iOS App Store.

jak wysoki jest Martin Shkreli

Te zmiany dotyczą wszystkich programistów, ale wydaje się, że Facebook bierze to do siebie. A firma przekazuje te uczucia do wiadomości.

Facebook wyjął reklamy całostronicowe w grudniu, twierdząc, że Apple stanowi zagrożenie zarówno dla małych firm, jak i otwartego Internetu, jaki znamy. Następnie dyrektor generalny Facebooka, Mark Zuckerberg, zaatakował Apple podczas swoich oświadczeń podczas ostatniej rozmowy o zarobkach firmy w lutym, twierdząc, że producent iPhone'a angażuje się w praktyki antykonkurencyjne.

Łatwo byłoby pomylić walkę o prywatność lub śledzenie, ale nie sądzę, aby to był prawdziwy problem. Apple nie powstrzyma deweloperów przed śledzeniem Ciebie. To też nie jest przeciw spersonalizowane reklamy , ponieważ Facebook odnosi się do ukierunkowanej reklamy, którą pokazuje na podstawie Twojej aktywności w Internecie. Jeśli chcesz dzielić się wszystkim, co robisz online na Facebooku, Apple Cię nie powstrzyma. W takim przypadku programista może: nadal zbieram IDFA w celu kierowania reklam lub śledzenia konwersji.

Apple będzie po prostu wymagać od programistów, aby jasno określali, jakie dane chcą zbierać i jak chcą z nich korzystać. Następnie muszą poprosić Cię o pozwolenie.

Na tym właśnie polega prawdziwa walka – przezroczystość. I właśnie dlatego Facebook tak się martwi.

Problem Facebooka polega na tym, że jeśli mają wybór, wiele osób zdecyduje się nie zezwalać na śledzenie. Niedawny ankieta z AppsFlyer , platforma danych atrybucji, pokazuje, że prawie połowa wszystkich użytkowników (47 procent) prawdopodobnie zrezygnuje ze śledzenia.

To ten mały, brudny sekret, o którym wolałby nie mówić. Facebook nie chce, abyś myślał o śledzeniu, a już na pewno nie chce, abyś miał wybór.

Poza tym, o czym już wcześniej mówiłem, jeśli twój model biznesowy się załamie, ponieważ ludzie mają wybór, czy możesz je śledzić, czy nie, twój problem nie dotyczy Apple. Twoim problemem jest model biznesowy.

Ale problem przejrzystości Facebooka dotyczy nie tylko użytkowników. Śledzenie nie tylko umożliwia wyświetlanie reklam docelowych na podstawie Twojej aktywności, ale także pozwala reklamodawcom zidentyfikować, którzy klienci weszli do ich witryny i dokonali zakupu z powodu reklamy.

Jeśli klikniesz reklamę butów, a następnie kupisz parę, sprzedawca może stwierdzić, że trafiłeś na stronę z reklamy, za którą zapłacił. To ważne, ponieważ pozwala reklamodawcom śledzić konwersje i uzasadniać wydatki na reklamy.

Jeśli Facebook nie może śledzić użytkowników, reklamodawcy nie będą mogli użyć IDFA, aby dopasować Twój zakup do klikniętej reklamy. To sprawia, że ​​platforma reklamowa Facebooka jest znacznie mniej wartościowa. Jeśli jesteś reklamodawcą, możesz przenieść swoje pieniądze na inną platformę, na przykład Google Ads.

Jedyną rzeczą, która byłaby gorsza niż wielu ludzi rezygnujących ze śledzenia i cierpieniem biznesu reklamowego Facebooka, byłaby rezygnacja wielu ludzi i nic się nie zmieniło, z wyjątkiem tego, że reklamodawcy nie mogliby już śledzić konwersji.

Wiem, że brzmi to sprzecznie z intuicją, ale jeśli reklamodawcy nadal uzyskują taką samą liczbę konwersji, ale nie mogą ich śledzić, jest znacznie bardziej prawdopodobne, że przejdą na inną platformę, w której koszt konwersji jest podobny, ale gdzie mogą lepiej śledzić jak działają ich wysiłki.

Model biznesowy Facebooka nie rozpadnie się w kwestii prywatności, a nawet śledzenia. Z drugiej strony przejrzystość jest prawdziwym powodem, dla którego Facebook jest tak zaniepokojony.