Główny Sprzedaż Jak dostała spanxa na Oprah

Jak dostała spanxa na Oprah

Twój Horoskop Na Jutro

Transkrypcja wideo

00:10 Sara Blakely: W porządku. Miałem więc produkt, miałem opakowanie i nazwę, a teraz chciałem go sprzedać. Zadzwoniłem do miejscowego Neimana Marcusa w moim sklepie w Atlancie i powiedziałem: „Cześć, tu Sara. Coś wymyśliłem. Czy mogę ci to pokazać? I nawet recepcjonistka u Neimana śmiała się ze mnie. Powiedziała: „Mamy biuro skupu i to w Dallas”. Powiedziałem: „Och, dobrze”. Więc sprawdziłem numer telefonu do biura skupu w Dallas. Dzwoniłem. Nauczyłem się z moich zimnych dni telefonowania w Dance: „Dzwoń dalej, dopóki nie dostaniesz ich na telefon. Nie zostawiaj wiadomości.

00:44 Nieprzyjemnie: A gdy tylko kupujący odpowiedział, powiedziałem: „Cześć, tu Sara Blakely. Wymyśliłem produkt, który całkowicie odmieni sposób, w jaki każdy z twoich klientów nosi ubrania, i chciałbym, żeby 10 minut twojego czasu ci go pokazał. A ona na to: „Gdzie mieszkasz?” Idę „Atlanta”. Mówi: „Cóż, jeśli chcesz tu przylecieć, dam ci 10 minut”. Byłem więc tak podekscytowany. Dostałem moje 10 minut z nabywcą Neiman Marcus. Przygotowywałem się do wskoczenia do samolotu. Miałem wtedy kolorową kopię mojego opakowania. Miałem pierwszy prototyp w torbie z zamkiem błyskawicznym z mojej kuchni i miałem swój szczęśliwy czerwony plecak. I muszę ci powiedzieć, że ten szczęśliwy czerwony plecak był tym starym, obskurnym poobijanym przedmiotem, który wciąż mam ze studiów, a moi przyjaciele chcieli przeprowadzić pełną interwencję.

01:27 Nieśmiało: Powiedzieli: „Sara, nie możesz iść do kwatery głównej Neimana Marcusa z tym czerwonym plecakiem”. Mam na myśli: „Idź, kup torbę Prady. Zwróć go następnego dnia, jeśli musisz. Rób, co musisz, ale nie zabieraj tego czerwonego plecaka. Powiedziałem: „To mój szczęśliwy czerwony plecak, muszę go zabrać” i pojechałem.

01:44 Niestety: A ja siedzę w biurze przed najbardziej nienagannie ubraną kobietą, jaką możesz sobie wyobrazić, i trzęsę się, gdy sięgam po ten stary brudnoczerwony plecak, żeby pokazać jej tę rzecz w zapinanej na zamek torbie. A w połowie mojej prezentacji mówię: „Wiesz co? Po prostu pójdziesz ze mną do łazienki? W tym momencie myślę, że prawdopodobnie myśli, że chce wezwać ochronę. Ona na to: „Co?” Idę: „Po prostu chodź ze mną do łazienki. Pokażę ci, zrobię swoje przed i po, a ty będziesz jak „Wow” i chodź. Więc ona idzie korytarzem, a ja wciąż się trzęsę. A ja wchodzę do boksu, wkładam spanx, wychodzę, odwracam się w moich białych spodniach, a ona dosłownie cofa się o krok i mówi: „Wow!”

02:21 Nieśmiało: Ona na to: „Rozumiem. Jest genialny i wiesz co? Dam ci szansę, umieszczę cię w siedmiu sklepach. Więc...

02:35 Niestety: Więc dosłownie zabrakło mi Neimana Marcusa. Wsiadam do wynajętego samochodu iz lotniska na... Z Neiman Marcus na lotnisko dzwonię do Sama, właściciela fabryki wyrobów pończoszniczych w Charlotte w Północnej Karolinie. Mówię: „Sam, Sam, tu Sara. Neiman Marcus tego chce. Całkowita cisza. Na przykład: „Co masz na myśli, mówiąc, że Neiman Marcus tego chce?”. Mówię: „Neiman Marcus chce mojego produktu, potrzebuję więcej”. On na to: „Nie rozumiem. Nieman Marcus chce twoich produktów, takich jak ten spanx, który zrobiłeś? Idę: „Tak!” A on mówi: „Sara, stary, muszę być szczery. Myślałem, że dasz je jako prezenty świąteczne i urodzinowe...

03:12 Przerażająco: – Przez następne pięć lat. Co masz na myśli, mówiąc, że Neiman Marcus tego chce? Mówię: „Przysięgam, że Neiman po prostu tego chce, a ja potrzebuję więcej”. Mówi: „To niewiarygodne. Połącz cię z Tedem. [chichocze] Więc Ted wsiada do telefonu. Idę: „Ted, tu Sara. Wylądowałem Niemana Marcusa i potrzebuję więcej spanxa. A Ted natychmiast mówi: „Gratulacje. Ale co zrobisz z kroczem?

03:36 Niestety: Idę: „Przepraszam? Co masz na myśli, co mam zrobić z kroczem? [chichocze] Powiedział: „Cóż, co robisz z kroczem? Mamy tylko dwie maszyny do krocza, a używa ich ktoś inny. Ja na to: „Co?” To jak „Pozwól mi to wyjaśnić”. [śmiech] Mówię: „Pozwól mi to wyjaśnić. Właśnie wylądowałem Neimana Marcusa i nie mam krocza? Lubić...

04:06 Niestety: – Jak to się dzieje? A gdzie idziesz na krocze? Na przykład nie miałam pojęcia, gdzie iść na krocze. I tak pamiętam, że sprawdziłem to w Yellow Pages [chichocze] pod „krocze”. Nie ma go tam. [chichocze] W tym momencie dowiedziałem się, że istnieje takie wymyślne słowo oznaczające krocze, które nazywa się „klin” i to trochę pomogło mi w poszukiwaniach. Tak więc gorączkowo rozglądałem się po całym świecie i miałem krocze dosłownie FedEx-ed do mnie. Mam na myśli to, że mój współlokator był wtedy nauczycielem w szkole. Wracała do domu, odbierała FedEx z frontowych drzwi i mówiła: „Masz kolejne krocze w poczcie”.

04:46 Nieśmiało: Mam na myśli, że będziemy to podtrzymywać. Na przykład, okej... Więc, na szczęście dla mnie, co się stało, bo miałem krocze pochodzące z Chin, mam na myśli wszędzie, to że znalazłem firmę produkującą kliny w Norcross w stanie Georgia, zaledwie 20 minut na północ od miejsca, w którym było moje mieszkanie, a żeby historia była jeszcze bardziej szalona, ​​człowiekiem, który uratował ten dzień, był 80-letni mężczyzna o imieniu Gene Bobo. Tak więc Gene Bobo przyszedł z torbą i dostarczył mi moje krocze na czas, aby dostarczyć je Neimanowi Marcusowi. Więc pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było dostarczenie go do siedmiu sklepów. Natychmiast zadzwoniłem do każdego grubego przyjaciela, którego choć trochę znałem w tych siedmiu miastach, i powiedziałem: „Hej, tu Sara. Czy pamiętasz mnie? Siedzieliśmy obok siebie w czwartej klasie? Racja, tak, to ja. Czy możesz mi wyświadczyć przysługę i pójść do sklepu Neiman Marcus i zachowywać się tak, jakbyś całe życie szukał produktu o nazwie „Spanx”, a potem go kupić, a ja wyślę ci czek?

05:44 Nieśmiało: I dokładnie to zrobiłem. Płaciłem ludziom w różnych miastach, aby weszli i stworzyli szum i kupili produkt. [chichocze] I kiedy kończyły mi się pieniądze i przyjaciele, zadzwoniła Oprah Winfrey...

06:01 Przerażająco: Tak więc, jako przedsiębiorca nie ma najwspanialszego powołania, zwłaszcza gdy nie masz pieniędzy na reklamę. Więc odebrałem telefon z jej programu. Wysłałem Oprah koszyk z prezentami w moim pierwszym gnieździe prototypów, z odręczną notatką: „Zainspirowałeś mnie i tutaj, sprawdź mój wynalazek”. I najwyraźniej Andre, który ją ubiera, włożył je na nią i od tamtej pory nosi je prawie codziennie. Więc odebrałem telefon z jej programu. Mówią: „Sara, Oprah wybrała twój produkt jako swój ulubiony produkt roku”.

06:32 Publiczność: O mój Boże. Po prostu płakałeś.

06:33 Nieśmiało: I po prostu płakałem, masz rację. Powiedziałem: „Dobrze”. A oni powiedzieli: „Nigdy nie ma gościa w ulubionym programie. Chodzi o produkt. Ale podoba jej się to, co robisz, zmaganie się z tym zdominowanym przez mężczyzn przemysłem wyrobów pończoszniczych, i twoja historia. Więc polecimy tam ekipą i sfilmujemy cię, a potem, kiedy ona podniesie twoje produkty, zrobimy z tobą B-roll, rodzaj tego, co robisz i jak to stworzyłeś. 'To fantastycznie.'

07:03 Przerażająco: Tak więc Oprah Winfrey Show przybywa i leci do Atlanty. Pojawiają się w drzwiach mojego mieszkania. Wyglądają tak oficjalnie. Jest ich około 10. Mają kamery, światła, podkładki do pisania, mam na myśli producentów, producentów wykonawczych, a ja stoję tam i mówili: „Więc Saro, rozmawialiśmy o tym i chcemy cię sfilmować w twojej siedzibie”.

07:27 Nieśmiało: Powiedziałem: „Jesteś tutaj”. I właśnie przypomniałem sobie wyraz twarzy producenta w stylu: „No, naprawdę?”. Mam na myśli, że wszędzie są pudła. A potem powiedzieli: „Rozmawialiśmy też w samolocie, że chcemy sfilmować twoje spotkanie personelu”. Powiedziałem: „Jasne, poczekaj chwilę”. Zadzwoniłem do Connie, którą poznałem w Mail Boxes Etc. Powiedziałem: „Connie, tu Sara. Możesz być w moim mieszkaniu za pięć minut i wyglądać, jakbyś dla mnie pracował? Powiedziała: „Jestem w drodze”. I zadzwoniłem do kilku moich przyjaciół. Wszyscy opuścili pracę i przyszli do mojego mieszkania, i usiedliśmy w kręgu, i to było moje spotkanie personelu podczas Oprah Winfrey Show.

08:10 Nieśmiało: Więc co się teraz dzieje? Chodzi mi o to, że właśnie byłem na Oprah. Mam na myśli dosłownie dwa tygodnie wcześniej, sprzedaję faksy od drzwi do drzwi, aby zarabiać na życie. Nadal nie rzuciłem pracy. Od chwili, gdy pomyślałem o tym pomyśle, aż do chwili, gdy miałem go u Neimana, była to dwuletnia podróż. A to dlatego, że pracowałem nad tym w nocy iw weekendy każdą wolną chwilę, jaką miałem. Nie miałem pieniędzy, aby móc rzucić obecną pracę, aby ją stworzyć. Być może udałoby mi się skrócić ten dwuletni cykl, gdybym to zrobił, ale dla mnie to była jego długość.

08:39 Blakely: Stworzyłem więc ten produkt. Nagle jestem wynalazcą i potrzebuję pomocy. Tak więc, co się stało, mój chłopak w tamtym czasie zobaczył: „Sara, potrzebujesz pomocy w wysyłce tych rzeczy. Nikt ci w tym nie pomaga. Cóż, był wtedy konsultantem ds. opieki zdrowotnej. A ja powiedziałem: „Czy możesz mi pomóc?”. Więc porzucił pracę w tym czasie jako konsultant opieki zdrowotnej i wszedł na pokład, aby zacząć pomagać mi spełnić... A siedziba Spanx była sypialnią mojego przyjaciela. Wyprowadziła się. Sypialnia mojego przyjaciela, która prawdopodobnie była wielkości sceny, i Dave i ja, nigdy nie zapomnę, ustawiliśmy te dwa kartonowe stoliki obok siebie na początku, a ludzie dzwonili i mówili: „Muszę porozmawiać do wysyłki i obsługi”. [śmiech] Ale zawsze mówię: „Proszę poczekać, aż cię przeniosę”.

lionel richie i diane alexander